WIADOMOŚCI

Susie Wolff ma małe szanse na zastąpienie Bottasa
Susie Wolff ma małe szanse na zastąpienie Bottasa
Zespół Williamsa zdementował rodzące się plotki, jakoby Susie Wolff była pierwsza w kolejności do ewentualnego zastąpienia Valtteriego Bottasa w Malezji.
baner_rbr_v3.jpg
Fin nie wziął udział w otwierającym sezon Grand Prix Australii, po tym jak podczas sesji kwalifikacyjnej doznał urazu kręgosłupa i lekarze nie pozwolili mu na powrót za kierownicę w niedzielę.

Na chwilę obecną nie wiadomo jak poważne jest to utrudnienie dla Fina i czy będzie w stanie wziąć udział w rozpoczynającym się za dwa tygodnie Grand Prix Malezji.

Kibice i media od razu rozpoczęli poszukiwanie jego zastępcy, wskazując na Susie Wolff, która mogłaby zostać pierwszą kobietą, która od 1992 roku wzięła udział w czymś więcej niż tylko oficjalnym treningu F1.

Pat Symonds z Williamsa, zaprzeczał jednak takiemu rozwojowi wypadków: „Ona nie jest naszym kierowcą rezerwowym, jest kierowcą testowym. Obecnie nie posiadamy kierowcy rezerwowego.”

Kierowcą rozwojowym zespołu pozostaje Alex Lynn, który również ma niewielkie szanse na zastąpienie Fina.

Symonds dopytywany o plany na potencjalnego zastępcę Bottasa, odpierał: „Przyglądamy się różnym planom.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

22 KOMENTARZY
avatar
Lukas9_5

15.03.2015 11:46

0

Pierwszą kobitą :D


avatar
kempa007

15.03.2015 11:48

0

przepraszam ;/


avatar
Robert.Kubica

15.03.2015 11:50

0

i tu pojawia się alonso


avatar
poroz75

15.03.2015 11:56

0

ma ktos udostepnic wyscig, bylem w pracy i lipa


avatar
pjc

15.03.2015 11:57

0

@3 po co?


avatar
poroz75

15.03.2015 12:00

0

aby sobie obejrzec...


avatar
Nowicjusz

15.03.2015 12:00

0

Kubica zastąpi Bottasa, wygra GP Malezji, wygryzie Fina i zdobędzie tytuł. - potwierdzone info


avatar
waterball

15.03.2015 12:10

0

Od dawna chyba wiadomo, że Wilczyca nie nadaje się do jazdy wyścigowej. W Williamsie trzyma ją tylko 10 % akcji męża.


avatar
(Force)

15.03.2015 12:12

0

Bez sensu. Nie mają kierowcy rezerwowego to powinni dać szanse kierowcy testowemu :) Co im by szkodziło gdyby pojechała w tym wyścigu? No chyba że obawiali się że przyjechałaby za Buttonem ;D


avatar
kempa007

15.03.2015 12:28

0

8. waterball już ma tylko 5 procent...


avatar
marek007

15.03.2015 12:45

0

To tylko potwierdza ile znaczy w Williamsie....nic....


avatar
Kimi Rajdkoniem

15.03.2015 13:05

0

Jakaś plaga w tym sezonie. Nie pamiętam sytuacji,że tyle kontuzji wykluczało zawodników z jednego wyścigu


avatar
fankaWilliamsa

15.03.2015 14:20

0

Oby Bottas był już w 100% zdrowy i gotowy na następny wyścig a jeśli''odpukać'' będzie inaczej to będą musieli pomyśleć o jakimś sensownym zastępstwie bo Susie Wolf nie gwarantuje dobrego wyniku ba może nawet jakichkolwiek punktów ;)


avatar
wobz

15.03.2015 16:19

0

widziałem panią wilk w akcji w dtm na hokenheim jak cła zbita stawka przejechała to po chwili ładny różowy merc samotnie lansował sie na prostej startowej i zakłócała obserwowanie telebima


avatar
Greek

15.03.2015 16:34

0

Uff, to mnie uspokoiło, bo nie ma nic gorszego niż Susie na torze. Tzn. jest - Susie na torze podczas wyścigu, wśród innych kierowców.


avatar
frg1pl

15.03.2015 18:18

0

3@ byłeś szybszy :)))


avatar
devious

15.03.2015 18:49

0

@15 Greek Jest coś gorszego od Susie na torze - Carmen Jorda na torze :P A tak na poważnie - w szybkim Williamsie przy takim pogromie jak w Australii Susie miałaby szanse powalczyć o ten 1pkt. Więc w razie absencji Bottasa powstaje pytanie - czy zespół woli zamieszanie marketingowe z Susie czy może preferują postawić na przyszłość i dać szansę młodemu Lynnowi - ja bym wolał tę drugą opcję bo Susie w F1 i tak nic nie osiągnie. Z drugiej strony fajnie jakby sobie raz wystartowała - zawsze to coś ciekawego i by się zapisała w historii F1 jako kolejna kobieta i być może druga z wywalczoną punktowaną pozycją ;)


avatar
Mat5

15.03.2015 21:38

0

Na razie niech Bottas dochodzi do siebie. Dwa tygodnie raczej powinny mu starczyć na powrót do pełnej sprawności. Ale Williams musi mieć plan awaryjny i powinni dać szansę Susie Wolff (wydaje się być lepszą opcją od Lynna) w razie w jeżeli nie mają jako takiego kierowcy rezerwowego. Co do tej nomenklatury to kiedyś kierowca testowy i rezerwowy to była ta sama funkcja.


avatar
RyżyWuj

15.03.2015 22:06

0

To była zabawna idea, ale żarty na bok. Zuza w żadnym GP nie pojedzie, bo: 1) Williams potrzebuje punktów i wystawi kogokolwiek innego, byle bardziej doświadczonego i zdolnego dowiezc jakies punkty 2) Toto nigdy na to nie pozwoli, żeby jego żona fikała w jakimś wyścigu na poważnie. Już widzę jak on zamiast monitorować wyścig Lewisa i Nico zezuje na ekran Williamsa przy każdej potencjalnej spince czy kraksie. Kobieta pobawi się w przygodę kierowczyni testowej F1, a potem grzecznie wróci do domu w jednym kawałku. Przygoda Marii i Julesa dała chyba wszystkim wystarczającego materiału do przemyśleń.


avatar
Skoczek130

15.03.2015 22:10

0

Zapewne będą chcieli sięgnąć po kogoś doświadczonego. Debiutant, tym bardziej w "spódnicy" może być tyle warte, co niewystawianie bolidu. ;)


avatar
silvestre1

16.03.2015 13:18

0

@20 Pani Wolff jest mężatką, czyli ma doświadczenie i nie jest debiutantką. Jeśli Tobie przeszkadza że jest kobietą, to stawiaj na austriacką kiełbasę, albo na inny ulubiony substytut typu niemieckiego. Formuła 1 od dawna, albo od bardzo dawna to zwykłe igrzyska dla wiernych ze sportem na drugim planie, czy to się komuś podoba, czy nie. PS. Poproś Panią od polskiego o dodatkowe lekcje.


avatar
williams FW

16.03.2015 18:39

0

oby Bottas wystapil w Malezji


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu